niedziela, 3 czerwca 2012

Po festynie, po niedzieli, po odpoczynku i w ogóle po wszystkim, prawie wszystkim dla mnie ważnym i na czym mi zależy ech... :/

Witajcie moi kochani ;) Jak obiecałam tak jestem, żeby napisać jak było na festynie ;) I kurcze muszę z niechęcią powiedzieć, że nie było tak fajnie jak myślałam, ale to przez pogodę, bo padało ech... :/ Może nie tak dużo, ale było nie przyjemnie i chłodno. Dzieci to zawsze dobrze się bawią niezależnie od pogody i wszędzie byle nie w domu ;D Były mecze, były pokazy psów policyjnych i zdjęcia na motorze policyjnym, ślizgawka duża dmuchana, skoki na bandżi z trampoliny, muzyka dla dzieci i różne zabawy, a w tym lody i jeszcze inne atrakcje, no i loteria fantowa oczywiście. Myśmy też wygrali parę fantów i pojedli lodów ;D Gdyby nie ta pogoda to byłoby znacznie lepiej, no ale trudno i tak dobrze jest jak jest, znaczy się było ;P No i jakoś minęła mi ta niedziela jak i wszystko inne niestety ech... :/ Tak piszę wszystko (no prawie wszystko), ale tylko to co jest dla mnie ważne i na czym mi zależy, to się oddaliło i nie wiem czemu. Jest mi z tego powodu smutno i już myślałam, że ten festyn pomoże mi zapomnieć o moich smutkach i boleściach, ale tak się nie stało no przynajmniej nie w całości. No nic leci drugi tydzień zobaczę co się stanie, czy się coś poprawi, czy będzie jeszcze gorzej, ba oczywiście, że dla mnie gorzej ech... :| Zobaczę co zrobię, bo na razie się w tym zagubiłam, no w tym, że mnie ludzie olewają. Nic na dziś kończę i znikam do jutra :) A teraz życzę Wam spokojnej i cudownej nocki, kolorowych i słodkich snów ;) Radośnie i ciepło Was pozdrawiam radość serca i buziaki zostawiam, do serduszka przytulam muzę i buziaki zostawiam :* Dobranoc ;)








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz