Jak pielęgnować miłość i przyjaźń, żeby nam nie uschły jak kwiaty bez słońca i wody ...? :/

Witajcie wieczorkiem ;) Jak dziś było gorąco, masakra normalnie, nie dało się oddychać jak nie było wiaterku, bo z nim to o wiele przynajmniej. I przy takiej pogodzie nic się nie chce robić, no szok. A u Was jaka była pogoda, bo chyba też tak gorąco było jak wszędzie tak mi się zdaje ;) Porobiłam dziś też w ogródku troszkę i podlałam, żeby za dużo nie myśleć o tym co mnie boli :/ A tak boli mnie to, że ludzie się od siebie na wzajem odsuwają i to Ci najbliżsi naszemu serduszku i nie wiem czemu tak jest. W ogóle o siebie nie dbamy wzajemnie i przez to nasze uczucia usychają jak kwiatki, które nie mają ani światła słonecznego, ani wody. Czemu tak mało zdajemy sobie z tego sprawę jak dużo czasu marnujemy i jak się od siebie wzajemnie oddalamy i że to tak bardzo boli, a potem towarzyszy nam smutek i żal ech... Czemu tak trudno nam okazywać uczucia swoim najbliższym, czemu za to  tak łatwo nam przychodzi obojętność i oschłość wobec tych, których tak bardzo mocno kochamy ach, no szkoda na to nawet słów, żeby to opisać ech... Dlaczego ludzie  traktują miłość, czy przyjaźń dość powierzchownie i nie starają się w jakiś sposób, aby dać odczuć tym osobom na których im zależy, że się je na prawdę kocha i że na prawdę mocno zależy im na nich. Czy to jest tak na prawdę bardzo trudno, no chyba że jest się bojaźliwym i wstydliwym, no albo najwyraźniej się tak nie czuje jak się tego zarzeka :/ Mam świetne słowa kogoś, kto to pięknie podsumował o! proszę - „Człowiek jest odpowiedzialny nie tylko za uczucia, które ma dla innych, ale i za te, które w innych budzi. ” (Kard. Stefan Wyszyński) Tak właśnie i popieram całkowicie tą myśl, którą chcę zakończyć moje refleksje na dziś dzień :) Musimy się kochać wzajemnie i okazywać sobie to jak najczęściej, żeby się od siebie nie oddalić uczuciowo, duchowo i także fizycznie. Potem miłość umiera i nie da się jej już od reanimować niestety :/ Mam dla Was świetną muzę i wiem, że większość dobrze ją pamięta i kojarzy z wieloma miłymi wspomnieniami, bo ja tak właśnie mam ;D A tym czasem się żegnam i życzę Wam miłej i spokojnej nocy, jak i kolorowych snów ;) Radośnie pozdrawiam do serduszka mocno przytulam i buziaki zostawiam :* Śpijcie dobrze i do jutra ;) Trzymajcie się cieplutko ;) Dobranoc :*